Droga mamo Franusia tak bardzo chciałabym Cię przytulić, pomóc . Doskonale wiem o czym mówisz, jak się czujesz i jak odbierasz te dobre rady wszystkich, którzy mówią nam osieroconym matkom jak mamy żyć. To my straciłyśmy swoje dzieci i wiemy co czujemy, jak każdego dnia cierpimy, tęsknimy za Nimi . Pamiętaj, że masz pełne prawo do przeżywania żałoby tak jak to czujesz, jak Ci serce dyktuje. Pomyślałam, że może jak będziesz na tyle silna to opisz tutaj swoją historię, może to będzie taki mały kroczek do przodu, do wyrzucenie z siebie tłumionych emocji, których nie możesz wyrazić przy bliskich. Pamiętaj kochana, że nie jesteś sama, tu zawsze znajdziesz pomoc, zrozumienie i że na mnie też możesz liczyć. Nikt nie zrozumie nas lepiej jak my same. Zostawię Ci tu mój e-mail , może będziesz chciała napisać , to wymieniłybyśmy się nr telefonów , alice.mal@wp.pl Mam kilka książek dla rodziców po stracie, może będziesz zainteresowana.
Przytulam Cię bardzo mocno, dla Franusia najjaśniejsze światełka do samego Nieba (*)(*)(*)...
Ala,mama anielskiej Amleki 23tc(*+08.02.2010) i ziemskiej Roksanki (*1996) Tak bardzo kocham i tęsknię, i nigdy nie przestanę
|