Trzymaj się mocno mamusiu. Twój synek potrzebuje wiedzieć, że nie rozpaczasz po nim cały czas, tylko żyjesz najlepiej jak tylko możesz. Ja naprawdę wierzę, że nasze maluszki nie chciałyby naszych łez, ani bólu, tylko byśmy nadal żyły, choć nie jest łatwo. Dlatego walczę o każdy dzień, każdą chwilę by kiedy stanę przed moim synem ucieszył się, że ma pogodną mamę a nie smutaska :) Wierzę, że będzie jeszcze dobrze- nie możemy mieć cały czas pod górkę... Światełka dla twojego synka (*)(*)(*) dynia30
|