Maxi myślę o Tobie. Gdzie Ty mieszkasz? Piszesz, że za granicą, może tu, gdzie ja. Wiem, że to żadna pociecha, ale czasami raźniej wiedząc, że gdzieś nie tak daleko jest ktoś, kto przeżywa to samo. Nie tak samo, ale to samo. Moja córeczka też była zdrową dziewczynką, wesołą, mała gaduła, piękne niebieskie oczy, nigdy nie płakała, naprawdę. Gdy coś chciała wydawała taki śmieszny odgłos i ja już wiedziałam, czy jeśc czy spac. Pochowałam ją tydzień temu, ciągle w to nie wierze... Dla Maksia i Lusi (*************) pewnie razem broją w niebie.
Tajemnica miłości większa jest niż tajemnica śmierci. (O. Wilde)
Mama Mai, Julii i Aniołeczka Lusi http://lucjahelena.pamietajmy.com.pl
|