Bułeczko to normalne. Normalna mama po takim śnie by panikowała a co dopiero mama po stracie. Ja się tak potrafilam nakręcic bez snu, na jawie. Kiedyś Adaś długo spał nagle przyszła taka głupia myśl...Musiałam biec do jego pokoju i sprawdzić czy oddycha. Trzymaj się:) Światełka dla Tomeczka(*) i Jasia(*) mama Jasia(*+ 20.04.06), Julci(*26.05.07)i Adasia (*23.09.10)