Nie zadręczaj się, teraz nic nie zmienisz, Amelka i tak wie ze bardzo ją kochałaś, kochasz i bedziesz kochać. Rozumiem że jeszcze niepowodzenia w staraniach jeszcze bardziej Cię przygnębiają. Może zajmij sie czymś, nie będziesz tyle się zadręczać i wtedy szybciej się uda? Przytulam mocno