Dziś mija 8 miesiecy jak ujrzałam Cię pierwszy a potem ostatni raz. Twoje ziemskie życie tak krótko trwało. Pozostała ogromna pustka i obraz w głowie Twojej kochanej ślicznej buzi i pomniczek. Wikuś codziennie mówi"chce ukochac Emilka" i całuje aniołka na mojej szyi, codziennie prosi naszego Aniołka o opieke nad nasza rodziną. Wszyscy już myślą, że wszystko wróciło do normy,a to nie prawda.
Bardzo Cie kocham Emilku, mam nadzieję, że kiedys przyśnisz się mamusi, dasz znak że jesteś.