choć pytanie dlaczego ciągle wraca nie ma na nie odpowiedzi, każda odpowiedź bowiem rodzi kolejne pytanie dlaczego? żadna nie pomniejsza bólu i tęsknoty...a jednak czas powoduje że rana się zabliźnia...trochę...choć często słyszymy życzenia "pomyślności" nikt nam nie obiecał że wszystkie nasze plany i celu się zrealizują... wiem to, a jednak wcale mi przez to nie jest lżej, i jeszcze to poczucie osamotnienia... które w tym miejscu staje się trochę mniejsze... pozdrawiam was aniołkowi przyjaciele ... (*)światełko dla waszych aniołków simona