Koleżanka z pracy zaprosiła nas do siebie na działkę na weekend. powiedziałam, że pojadę. A potem inna koleżanka(w sierpniu zmarła jej mama) powiedziała, że nie jedzie, bo jeszcze jest dla niej za wczesnie na imprezy. No i mam teraz wyrzuty sumienia, ze moze ja za szybko "wróciłam do jako takiego życia", bo to bedzie dopiero 5 miesiecy od odejscia Emilka. ----------------------------- http://funer.com.pl/epitafium,emilek-augustynowicz-zyl-19-godzin,5535,1.html