Czuję podobnie jak ty, przykładowo ostatnio dowiedziałam się że dziewczyna z mojego bloku urodziła dziecko a miałyśmy podobny termin wiec powiedziałam "to fajnie" ale w duchu pomyślałam tej to się udało a mój synek nawet nie miał szans by urodzić się żywy. A najbardziej się złoszczę jak myślę o mojej szwagierce jest w ciąży i wcale nie dba o siebie i dziecko a znając życie urodzi zdrowe dzieciątko i nawet właściwie się nim nie zajmie z reszto tak samo ja starszym dzieckiem. Ale takie jest życie choć nie mogę się z nim pogodzić ;(
(*)(*)(*) dla Emilka Mama Aniołka Aleksa ur. zm.08.03.2011r. (33tc) i synka Oliwiera ur.25.02.2007r.