Dziś kolejny 8, przeklęty 8 każdego miesiąca. I zawsze już będzie towarzyszyło mi takie odliczanie kolejnych miesięcy, lat, aż się nie spotkamy razem tam gdzieś wysoko.
Córeczko, Amelko, proszę dodaj mi sił, bo zaczynam znowu się cofać, nie idę wcale do przodu, każdy dzień zaczynam i kończę ze łzami w oczach.
I ostatnio te koszmarne sny. Dziś śnił mi się Twój grobek, że miałaś 2 groby, jeden był w jasnym , słonecznym miejscu, gdzie sadziłam kwiatki dla Cibie i było tam tak pięknie, kolorowo. Drugi Twój pomniczek był też na tym samym cmentarzu, ale w takim ciemnym lesie i tam byłaś pochowana, a ja prosiłam ludzi o zgodę by mogli Ciebie umieścić w tym jaśniutkim miejscu. Co one oznaczają ? Czy źle Ci tam maleńka moja w Niebie ?
Dla Ciebie córeczko miliony światełek (*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)..., buziaczków i serduszek do samego Nieba . Przytulam Cię mocno.
Tak bardzo Cię kocham i tęsknię, i nigdy nie przestanę
|