Masz rację-TO NIE MOŻLIWE!!!,Adaś odszedł 1,5 miesiąca temu,i nie można się z tym pogodzić ot,tak,bo ktoś tego od ciebie oczekuje ,czy też dlatego ,że ktoś tak chce,nie wiem też czy kiedykolwiek można się z TYM pogodzić,ja na razie nie umiem-można z bólem w sercu nauczyć się żyć.Masz prawo do przeżycia straty synka,tak jak tego potrzebujesz i czujesz-nawet wbrew innym!!!A ludzie wolą raczej patrzeć na to co widzą,tak łatwiej- niż doszukiwać się czegoś głębszego,lepiej nie zaglądać za głęboko w nasze oczy...zresztą ktoś kto nie stracił swojego ukochanego dziecka...temu ciężko zrozumieć nasz ból i rozpacz.Nikt nie zrozumie lepiej co czuje matka po STRACIE dzieciątka jak inna mama po Stracie.PRZYTULAM .Aga
-------------------------------------------------
Kocham was moje córeczki
|
Re: Adaś *04-01-2011 + 11-01-2011-DAŁEŚ NAM SIEBIE PRZEZ 7 DNI DZIĘKUJĘ
