Kasiu, nie możesz się poddać!!!...ja wiem,że jest ci ciężko i masz dość wszystkiego,ale nie możesz...proszę cię -płacz,krzycz... -rób to co przynosi ci ulgę w bólu ,ale nie poddawaj się- nie możesz...ja wiem,kolejny ciężki dzień,ból i żal rozrywają serce,które chce się wyrwać i uciec ,rozpacz przeogromna nie do opisania-i będzie jeszcze takich dni wiele,ale nie możemy się poddać musimy walczyć z całych naszych sił -O SIEBIE!!!,twój synuś odszedł tak nie dawno ...z czasem będzie troszkę łatwiej,choć ciężko jest się pogodzić z odejściem naszych skarbów ,można nauczyć się żyć z tym bólem po STRACIE NAJGORSZEJ Z MOŻLIWYCH!!!,musimy żyć-mamy wspaniałe córeczki przy nas,które nas bardzo potrzebują...ja każdego dnia dziękuje za swoją ,za tą wspaniałą,bezgraniczną miłość w jej oczach,za to:kocham cię ,mamusiu-to dzięki niej na mojej twarzy jest uśmiech... Przytulam cię kochana mocno do serca,które wie co czujesz...życzę ci dużo sił -każda z nas ich bardzo potrzebuje w naszej codzienności...i nie poddawaj się !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dla naszych skarbów światełeczka nieustającej miłości(*)(*)(*)...............................................................................................
--------------------------------------------------- Kocham was moje córeczki
|