Amelko, nasza najdroższa dzi¶ 11 luty, to dla nas kolejny smutny i trudny dzień, dzień w którym rok temu Cię pochowali¶my w maleńkiej białej trumience.
Wszystkie dni s± przykre i bolesne, bo bez Ciebie nasz skarbie, ale niektóre daty s± szczególnie przykre, przygnębiaj±ce.
Dzi¶ byli¶my na mszy odprawionej w Twojej intencji - modlili¶my się o wieczn± rado¶ć w¶ród aniołków dla Ciebie Amelko w pierwsz± rocznicę Twoich urodzin oraz ¶mierci. Boże, nie takie rocznice powinni¶my obchodzić naszego dziecka, naszej Amelki. Dlaczego ??? Ci±gle pytam dlaczego ! Wiem, że nigdy nie znajdę odpowiedzi na to pytanie, może jednak kiedy¶ po tamtej stronie poznam odpowiedĽ ?!
Dzi¶ na tej mszy nie sposób było powstrzymać łez, żal rozrywał serce, gdy ksi±dz wypowiadał :" módlmy się o wieczn± rado¶ć w¶ród aniołków dla Amelki K., w jej pierwsz± rocznicę urodzin oraz ¶mierci " I dzi¶ jak rok temu znowu przygrywał chór na gitarach, którego dĽwięki rozbrzmiewały po całym ko¶ciele. To wszystko jeszcze bardziej dopełniało powagi i smutku tej mszy.
Córeczko nasza kochana bardzo za Tob± tęsknimy, bardzo Cię kochamy i nigdy nie zapomnimy.
Dla Ciebie nasz aniołku w Niebie, miliony buziaczków i najja¶niejszych ¶wiatełek na Tw± niebiańsk± chmurkow± podusię (*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*).....
|