Wczoraj wyczytałam gdzieś, że małe dzieci mogą widzeć duchy. Mój Wikuś od jakiś 2 tygodni podczas zabawy, ale nie za każdym razem, rozmawia z jakimś chłopczykiem: "chłopczyku poczekaj, jeszcze nie, teraz tutaj włożymy..." jak zapytałam z kim rozmawia, to powiedział, że z chlopczykiem. A wczoraj wieczorem powiedzial do mnie, że podzieli się z Emilkiem nową kolejką - da mu 1 wagonik. Czy to możliwe, że nasz Aniołek odwiedza nas? Takie mysli mnie nachodzą. ----------------------------- http://funer.com.pl/epitafium,emilek-augustynowicz-zyl-19-godzin,5535,1.html
|