Kiedy się urodziła Kasia cisza -brak Jej płaczu -naszej radości -cisza personelu medycznego(co do nich to szkoda słów ) Cisza w domu -brak płaczu -gaworzenia -dziecięcego śmiechu - Cisza brak słowa -mama - tata -daj--ciągłe pytanie jak Kasia wołałaby na brata
Czasami próbuje zbijać tą ciszę muzyką na max ,ale to nic nie daje
Od otoczenia nie oczekuje zrozumienia -Oni są nieświadomi swego szczęścia -więc jak mogą zrozumieć odejście mojej Kruszynki -mój ból .Oby Ich minęła taka tragedia
To forum mi pomaga ,ale przykro ,że ciągle przybywa rodziców z pustymi ramionami . mama Kasieńki