Amelko, królewno, mnóstwo kolorowych światełek dla Ciebie... Alu, cóż mądrego mogę napisać...chyba nic i chyba to, że rzeczywiście każdego dnia można kochać coraz bardziej... a każda minuta wydaje się nie mieć końca...a jednak ten czas płynie wbrew temu, czego oczekiwaliśmy.....
Pozdrawiam cie mocno..... ------------------------ Wiola, mama i Franusia, i Antosia 10.02.2010-24.03.2010, i Jasia http://antosobstawski.pamietajmy.com.pl/index.php
|