Amelko moja kochana córeczko, Aniołku mój kochany, dziś mija kolejny 8 miesiąc bólu, tęsknoty za Tobą. Myślę o Tobie w każdej godzinie mojego życia, myślę codziennie co bym w danej chwili z Tobą robiła, teraz może leżałabyś sobie w łożeczku, przy którym kręciła by się karuzelka z pozytywką , a ja może prasowałabym Twoje ubranka i rozmawiałybyśmy sobie co dzisiaj zrobimy, gdzie pojdziemy na spacerek. Ach, dlaczego tak już nigdy nie będzie, dlaczego nie usłyszę jak gaworzysz, jak się śmiejesz, dlaczego nie zobaczę jak rośniesz, jak wyglądasz ? Dlaczego ??? Mamusia bardzo mocno Cię kocha i bardzo tęskni za Tobą i nigdy ta miłość i tęsknota nie ustanie. Dla Ciebie kochany Aniołeczku najjaśniejsze światełka do samego Nieba (*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*).....
|