ale niestety u nas w tym protokole nie ma czego rozumieć, jest zbyt mało informacji i nic z nich nie wynika. Znajomi lekarze też tak twierdz±. Cztery miesi±ce czekania i jeste¶my w punkcie wyj¶cia. Byli¶my dzisiaj w szpitalu, który kierował na badanie sekcyjne i oni potwierdzaj±, że badania histopatologiczne zostały wykonane zbyt pobieznie. Wynegocjowali¶my ponowne badanie mikroskopowe, szpital ma uzyskać preparaty i wysłać je na konsultacje, bo wierzyć mi się nie chce, że skoro sekcja była zlecana pod k±tem dysplazji oni nie pisz± ani jednego zdania o naczyniach płucnych. Zakład patomorfologii twierdzi, że rodzicom nie może udzielić żadnych informacji. ...już nie wiem co mam my¶leć... wiem, że na pewno musi być jaka¶ przyczyna tak ciężkiego stanu w jakim był nasz Synek. My musimy podejmować tak trudne decyzje jak zgoda na sekcję, i aż ciężko uwierzyć że tak można... Mam tyle w±tpliwo¶ci... mama Franusia (7.03.2010 -14.04.2010) oraz Stasia, Julka i Wojtusia Moje Skarby! http://franciszekjakubkoziol.pamietajmy.com.pl
|