Amelko, córeczko moja kochana , jutro wyjeżdżam na tydzień z Roksanką nad morze i jest mi bardzo trudno i ciężko bo nie przyjdę z tego powodu do Ciebie, na Twój grobek, ale tatuś będzie Cię odwiedzał i zapalał światełka. Wiesz kochaniutka moja , że Roksance musze jakoś zaplanować ostatni tydzień wakacji, należy się nam mała odskocznia od codzienności, a ja czuje się jakbym Cię opuszczała. Nie będzie nas tylko parę dni, a Ty wiesz przecież córeczko moja kochana, że ciągle mam Cię w sercu i myślę o Tobie w każdej minucie i nigdy to się już nie zmieni.
Tak bardzo Cię kocham i tęsknię i nigdy nie przestanę. Dla Ciebie moja córeczko, moja Amelko (*)(*)(*)(*)(*)(*)(*).....kocham i tęsknię
Czuwaj nad nami nasz kochany aniołeczku
|