Asiu u mnie jest tak samo. To coś niesamowitego ile my tu wszyscy mamy wspólnego z sobą. Połączył nas przeogromny ból i tęsknota oraz wielka miłość do naszych dzieci - aniołków. Nie wem i cały czas zastanawiam się za co to właśnie nas spotkało ale na to odpowiedzi sie nie uzyska. Na pewno jesteśmy innymi ludzimi niz bylismy bo nie da się po takiej tragedi wrocić na pierwotne tory i podążać tą samą trasą. Niestety czasem wbrew swej woli musimy zbudować sobie nowe tory i obrać nową trase choć to trudne i nie ma sie na to ochoty. Zyczę Ci dużo dużo siły i abyś bardzo szybko wychodzia z dołków w które często sie wpada. Batman - tata Pawełka (ur. zm.34tc)18.03.2009r. oraz Polci (ur. 03.12.12r.)