Pięć lat temu...moje pierwsze dzieciątko zasnęło pod moim sercem, w szpitalu zrobili zabieg i już nie byłam w ciąży, wtedy nie czułam się jak matka. Dzisiaj mija pięć lat odkąd straciłam pierwsze maleństwo, miało być Elizą albo Wojtusiem. Dzisiaj też kolejny 13 miesiąc bez mojego drugiego dziecka, córeczki Helenki. Tęsknie za Wami i bardzo Was kocham. Mam nadzieję, że jesteście szczęśliwe.
"Zabrakło Was w tym świecie, ale jesteście w tysiącach innych światów możliwych"... Mama. mama Aniołka(25.04.2005r. 8tc) Helenki ur-zm.25.03.2009r.36tc Iskierki(20.02.2012r. 7tc) i ziemskiej trójeczki