kochana wiem jakie cięzkie to jest...jak człowiek tęskni,i mysli ,ze to tylko zły sen jest,a gdy się obudzi nasze maleństwa będa z nami...Tez tak mam do dzisiaj chociaz mineło 8 miesięcy od odejścia mojej córeczki,ale czas wcale nie pomaga z tym bóle się uporać,nie -jest jeszcze gorzej bo więcej sie rozmyśla,zastanawia jakby to było,co by już umiała?Niestety nigdy nie będzie lepiej bo czas tych ran nie wyleczy tylko nauczy nas z nimi życ,przyzwyczajając nas do nich!Ale ból ,tęsknota,zal zawsze już beda nam towarzyszyć!Trzymaj się kochana :)U ciebie sa te rany bardzo świeże bo zaledwie 6 tyg minęło od odejścia twojego maleństwa,ale wierz mi ,mi wcale nie jest lżej mimo,ze to juz 8 miesiecy minęło! Pozdrawiam serdecznie Dorcia mama aniołka Julci26tc(*+08.09.08)i 2 chłopców światełko dla twojego aniołka(*)(*)(*) http://www.naszajulcia2008.bloog.pl http://www.julia.pamietajmy.com.pl Dorcia
|