Re: znów się nie udało | Hits: 141 |
|
mycha  
14-04-2007 22:24 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony] [Rozwiń temat]
|
Mąż mi kiedyś powiedział że trzeba się cieszyć tym co się ma(mamy córeczkę).Kiedyś w przychodni powiedziano nam że to cud że ona sie pojawiła na świecie. Czytam te wszystkie posty i myślę że ja chyba nie z tej bajki,bo mówicie o wyluzowaniu ,ale rozpatrujecie "przyszłą" ciąże w czasie od 6 miesięcy góra do czterech lat z tego co wyczytałam.A my staramy się o maleństwo od momentu urodzenia się córki,w tym miesiącu ma osiem lat-czy to znaczy że po tak długim czasie i ciągłych nieudanych próbach powinniśmy zapomniec i przestać marzyć o dziecku?Przyznaje czasami jest bardzo ciężko,ale ja wciąż wierze że się uda.Ktoś z was tak prawdziwie napisał że "Nadzieja umiera ostatnia"I my tą nadzieje ciągle mamy,to właśnie ona nie daje nam zwariować. Zyczę wam wszystkim Nadzieji i wiary w nasze Aniołki-one wiedzą co robią,wiedzą kiedy i jak do nas wrócą. Pozdrawiam i życzę dużo sił..... mycha
|
|
:: w górę ::
|