mi też jest ciężko i ściska mnie w gardle, ale nie biore proszków bo boję się ,że jak je odstawię to wtedy mnie powali ten ciężar. A chce żyć dla kolejnego dziecka, jeśli nie będzie mi dane miec swojego to dla dziecka dla którego będę tą " wymarzoną- wyczekaną mamą" . Boże obyśmy to jakoś przetrwaly. Niech jeszcze Pan się na nami chociaż trochę zlituje. Ewelinka.mama Lenusi zm.luty 2013 .
|