Witam was kochane i o pomoc proszę. Odebrałam właśnie część wyników moich badań, toksolazmoza i tarczyca OK, ale zaniepokoiło mnie to że mam znacznie podwyższone APTT, wzrosło jeszcze bardziej niż to które miałam w szpitalu. Jak myslicie czy to mogło być przyczyną obumarcia ciąży w 11 tygodniu, a jesli tak to czy nastepnym razem da się temu jakoś zapobieć. Czy któraś z was też tak miała? Błagam o pomoc bo wizytę mam dopiero w czerwcu, a już mi głowa puchnie od czytania na ten temat w necie, bo czytam, czytam i tak nic z tego nie rozumiem. Dodam jeszcze, że za 3 tyg odbieram wyniki na przeciwciała antykardiolipidowe, po co robi się te badania i co one mogą wykazać? Pomocy bo zwiariuję. Jaśkowa Mama MJ
|