dlaczego.org.pl  
Forum dlaczego.org.pl  >> DZIECI STARSZE
Nie jesteś zalogowany!       

Moje dzieci odchodzą w lutym - pierwsza rocznicaHits: 6717
Linka  
07-04-2013 14:03
[     ]
     
Witajcie, niestety i ja dołączam do waszego grona. Śledzę wpisy na forum od dwóch miesięcy, ale do tej pory było... Dzisiaj mijają dwa miesiące od śmierci mojego najmłodszego dziecka - Tosi. Jestem mamą dwóch Aniołów. Kiedy straciłam mojego Aniołka nikt nie wspierał "poronionych" matek, o pogrzebie nie było nawet mowy. Dni od 13 do 15 lutego (od diagnozy do zabiegu) pamiętam ze szczegółami i co roku przeżywam na nowo. Jednak rana w sercu zabliźniła się. Ostatnio przeczytałam gdzieś, że "czas nie leczy ran tylko przyzwyczaja do bólu". Niewątpliwie pomogło urodzenie jeszcze dwójki dzieci. I w tym roku - znowu w lutym - zostało mi odebrane kolejne dziecko. Tosia odeszła na dwa tygodnie przed swoimi dziewiątymi urodzinami. Zabiła ją "niewydolność krążeniowo-oddechowa spowodowana wirusem świńskiej grypy". Była na feriach u dziadków. Nie wiemy gdzie złapała to świństwo. Nikt więcej z bliskich nie zachorował. W piątek źle się poczuła, babcia wezwała lekarza, który stwierdziła infekcję wirusową, zapisał lekarstwa. Była słaba ale w przypadku choroby zawsze tak reagowała. W sobotę mieliśmy dzieci (Tosię i starszą córkę)odebrać. Wysłałam męża samego, żeby córka mogła położyć się z tyłu samochodu. Ja chciałam w tym czasie posprzątać - robiliśmy remont. Przeczuwałam, że dzieje się coś złego ale wmawiałam sobie, że robię widły z igły. Nie mogłam się doczekać aż mąż wyruszy. Pół godziny po jego wyjeździe telefon – Tosia straciła przytomność, zabrała ją karetka do miejscowego szpitala. Następnie decyzja o przewiezieniu na OIOM do Bydgoszczy. Tam już dotarł mąż. A ja w domu pakowałam torbę: piżamki na zmianę, dresy – bo jak się wybudzi to w szpitalu wygodniej w dresach. Zawiozłam syna do dziadków i o dwunastej w nocy byłam w szpitalu. Nie wybudziła się. Dopóki nie przyszły wyniki potwierdzające obecność wirusa siedzieliśmy u niej na zmianę z mężem. Potem odział został zamknięty. Mąż wrócił do starszych dzieci a mnie pozwolono siedzieć tyle ile wytrzymam bez wychodzenia, oczywiście w odpowiednio zabezpieczona zielonym ubrankiem, maseczką itd. Wiedziałam co to znaczy – inne mamy nie mogły wchodzić na oddział. Patrzyłam na monitor, na którym jej serduszko stopniowo zwalniało. Na twarze kolejnych lekarzy specjalistów, czytałam Tosi książkę, mówiłam nasze wierszyki, opowiadałam o widoku za oknem, o oddziale, wspominałam i błagałam, żeby otworzyła oczy. Odeszła po dwóch tygodniach od zachorowania. Znowu nie było mnie przy niej. Wyszłam ze szpitala 1,5 godziny wcześniej.
Nie mam kogo winić - karetka przyjechała szybko, lekarze robili wszystko co trzeba. Ja i mąż zostaliśmy otoczeni opieką – nasz historia nie nadaje się do brukowców.
TOSIA – moja „mamincórcia”, świetnie radziła sobie w szkole, przepięknie tańczyła – instruktorka namawiała ją na szkołę baletową. Ostatnio chciała zostać cukiernikiem – uwielbiała programy tupu „Cukiernicy na start” i „Słodki biznes”, chciała jechać do Nowego Jorku. Ostatnie co razem robiłyśmy – to muffinki na Dzień Babci i Dziadka. 
Linka, Mama Aniołka (1998,14tc.), Tosi (ur.21.02.2004r.,zm.07.02.2013r.) i dwojga ziemskich dzieci
http://tosiakaczmarek.pamietajmy.com.pl/
Ostatnio zmieniony 15-12-2014 14:50 przez EwelinaK

  Temat Autor Data
  Re: 9 miesięcy Linka 27-10-2013 19:36
  Gdybanie Linka 08-11-2013 20:18
  Odział dla ludzi a nie pacjentów Linka 24-11-2013 20:30
  taniec Linka 05-12-2013 22:33
  Re: taniec Mama Huga 06-12-2013 18:10
  Re: Odział dla ludzi a nie pacjentów berberys 06-12-2013 19:48
  Re: Odział dla ludzi a nie pacjentów iwona123 07-12-2013 13:48
  Re: Gdybanie Mama Huga 07-12-2013 09:29
  Re: Gdybanie iwona123 07-12-2013 13:42
  Re: Gdybanie mama4-82 09-12-2013 16:51
  I znowu kradzież Linka 18-12-2013 22:29
  Re: I znowu kradzież iwona123 18-12-2013 22:49
  Kolęda dla nieobecnych Linka 24-12-2013 09:23
  Po świętach Linka 31-12-2013 18:22
  Re: Po świętach mama4-82 31-12-2013 20:20
  Re: Po świętach Linka 01-01-2014 11:51
  Re: Po świętach Mama Huga 01-01-2014 23:45
  Re: Moje dzieci odchodzą w lutym iza1986 01-01-2014 11:09
  Re: Moje dzieci odchodzą w lutym donata 01-01-2014 18:23
  Re: donata mama4-82 01-01-2014 22:38
  Re: donata donata 02-01-2014 00:43
  tak nas tu niewiele Linka 06-01-2014 14:54
  Re: tak nas tu niewiele atusia13 06-01-2014 16:03
  Re: tak nas tu niewiele iwona123 06-01-2014 16:18
  Re: tak nas tu niewiele Mama Huga 06-01-2014 18:02
  kradzież x 6 Linka 14-01-2014 14:13
  Re: Moje dzieci odchodzą w lutym Linka 16-01-2014 19:54
  ostatni raz Linka 21-01-2014 17:09
  Re: ostatni raz iwona123 21-01-2014 17:25
  Re: Moje dzieci odchodzą w lutym Linka 25-01-2014 11:41
::   w górę   ::
Przeskocz do :
Forum tworzone przez W-Agora