Córeńko moja najdroższa. Dzisiaj Dzień Dziecka Utraconego. Utraciłam Cię tyle lat temu ale tęsknota nie mija. Wręcz przeciwnie. Jest coraz większa i większa. I już nic i nikt tego nie zmieni. Kocham Cię, Myszko moja. I choć nauczyłam się żyć bez Ciebie to nigdy się nie pogodzę z tym, że musiałaś odejść. Dzisiaj mija miesiąc od śmierci Natalki. Mam nadzieję, że jesteście TAM razem, dwie kuzyneczki. Pewnie podałaś Jej rękę i przeprowadziłaś na drugą stronę. Byłam przy Niej w chwili śmierci, też trzymałam Ją za rękę....tak jak kiedyś Ciebie, mój Aniele. Bądźcie TAM szczęśliwe....
Światełka zapalam dla wszystkich Dzieci Utraconych, niech Bóg Je za rękę trzyma....(((***********))) Teresa-mama Anioła Kasi L.
Naucz się szczęścia, tylko pamiętaj,by nie zapomnieć nigdy.
|