Anulka jak bardzo tęsknię za Tobą tak bardzo mi Cię brakuje Twojego spojrzenia na to wszystko co się dzieje, daj mi siły abym mogła przetrzymać chorobę Twojego tatka , cholerny rak rozlał się walczymy z nim, Twój tatek taki dzielny a ja przy nim od rana do wieczora, muszę mieć siły córciu daj mi bo już nie wytrzymuję, ale walczę. ANIU dlaczego siostra Twoja nieuleczalna choroba, Ty pierwszy wypadek i śmiertelny, tatek rak rozlany, wszystko to ponad moje siły, lepiej abym też odeszła z tego świata, mam tego dość.tylko cierpienie i nie ma drogi,tylko nadzieja, która jest matką głupich, Córciu pomóż mi błagam. światełka pamięci nie Ci się palą, kocham Cię i brakuje mi Ciebie kochanie mama ANI
|