Najukochanszy Tomaszku! Minelo 233 dni od Twojego odejscia. Tak trudno bez Ciebie zyc Synku. Zyje wspomnieniami i ciagle placze, pytam dlaczego Bog mi Cie zabral??? Rok temu byl dzien matki, najpierw Jedrkowi zepsul sie motor, potem ADAC, kwiaty i zyczenia na skrzyzowaniu w Königstein, Nürburgring, Eifelpark, Burgerking. Tyle przygod naraz, smialismy sie, biegali, ogladali wyscigi samochodowe...Bylismy tacy szczesliwi i usmiechnieci. Dzisiaj zostaly piekne wspomnienia, rozdarte serce, tesknota, bol, ktorego nie potrafie ogarnac. Synku1 Zycie bez ciebie stracilo sens! Tak bardzo Cie kocham i tesknie. Ciagle czekam, ze wrocisz z urlopu, a ty juz nie wrocisz... Czy kiedys sie spotkamy? Tak bardzo o tym marze i prosze o to Boga. Codziennie rano spogladam w strone twojego lozka i chce Ci powiedziec dzien dobry Skarbie. Przynosze kwiaty, zapalam swieczki i tesknie, bezgranicznie...Tak bardzo Cie kocham moj Skarbie!!!!Wroc!!!!! Teresa Trelinska
|