Joluś piszesz tak cudownie i smutno zarazem,ale jak ma być skoro nasze życie na zawsze pozostanie już pokryte smutkiem.. My matki naznaczone smutkiem i tęsknotą, cokolwiek się stanie i co nas dotknie pozostaniemy smutne,nieszczęśliwe i pokrzywdzone prze ten świat. Mijają lata a moje serce krwawi za moją Madzią i nic i nikt tego nie zmieni..
To prawda ,ze chwilami to forum to wszystko co mam, tu mogę pisać wam o swoim bólu i wy chcecie to czytać,w zwykłym życiu znajomi ,przyjaciele a nawet rodzina po pewnym czasie jest zmęczona naszym smutkiem i tęsknotą..no cóż nie przeżyli, nie czują a może i nie chcą czuć.. Świat toczy się dalej tylko my nie potrafimy się już w nim odnaleźć !! Agnieszka-mam Madzi http://magdalenawyzga.pamietajmy.com.pl/index.php
|