Tereniu! Rozumiem jak tylko taka matka może zrozumieć drugą, też tak bardzo boję się spotkać kogoś, kto nie wie co mnie spotkało, o mojej tragedii.. Dlatego unikam ludzi, nierozglądam się, lecz czasem jest to nieuniknione.. Musimy już z tym strachem i piętnem żyć do końca. Przytulam bardzo mocno i ciepło!
|