W trakcie pisania tego posta pojawiły się wasze wypowiedzi Marto i Małgosiu ,dodaję mój pogląd na ten temat .
Jeśli pozwolisz ,kilka słów na temat dyskusji z Dolores .przez mój dom przewijają się tabuny nastolatków , w dużej części to dzieciaki uzdolnione artystycznie , wrażliwe ,obyte i oczytane ,żadne z nich w rozmowach , na żaden temat nie używało języka którym posługuje się Dolores ,ani jak miały 12 lat ani jak dorastały .dzieci różnych wyznań i ateiści , a prowadziliśmy różne rozmowy , szczególnie burzliwe po wypadku i śmierci ich przyjaciółek ,tak jak my tutaj ,oni w moim domu buntowali się krzyczeli i płakali ,szukali odpowiedzi .
12 latka przeczytała ze zrozumieniem Księge Hioba....12 latka wczytuje się posty na tym forum ...język jakiego używa trąci mi raczej pewnym radiem z Torunia ,np. ja sama mając 9 lat już w dniu własnej Pierwszej Komunii Świętej zaczęłam z Woli Bożej wędrówkę w stronę Śmierci. Dziecko napisało by ,ze zachorowało ,miało wypadek itp
-straciłam jeszcze koleżankę z sąsiedztwa,która w dniu śmierci miała tyle lat co ja teraz i była dla nas miłym,dobrym radosnym słoneczkiem – dziecko powiedziało by ,że umarła koleżanka ,którą bardzo lubiło .zwrot „szanowna Pani” już od dość dawna nie funkcjonuje w naszym codziennym języku ,a zwrot „z wyrazami szacunku” , funkcjonuje w oficjalnych pismach , nie w życiu codziennym
moim zdaniem to całkiem dorosła osoba ...
pozdrawiam
Keffika
|
do Marty i Małgosi
