No tak .Ciekawe dlaczego w tym co piszesz jest tyle agresji? Dlaczego tak bardzo dotknęła Cię moja opinia o tych niekonwencjonalnych środkach ,nie pisałam o żadnym konkretnym środku ,ani o konkretnej osobie ,o nic Cię nie oskarżałam .Wyraziłam tylko opinie do której wydawało mi się mam prawo ,że należy uważać ,bo można sobie zaszkodzić ,a nie pomóc ,tyle. Zanim się na stosowanie jakiejkolwiek metody zdecydujemy należy to sprawdzić możliwie dokładnie . Gdzie znalazłaś w moim poście coś innego ?czytasz między wierszami ? tam nic nie było . „Świat jest pełen szarlatanów” ... a nie jest ? podajesz Nataszo w swoim poście imię i nazwisko doktora który stworzył ten specyfik prawda ? a sprawdziłaś go ? wiesz czy jest lekarzem czy jakimś Kaszpirowskim .a ja właśnie to sugerowałam ,żeby sprawdzić ,a nie wierzyć na słowo .ile cudownych preparatów pojawia się na rynku ,ilu cudotwórców . już nie można powiedzieć UWAŻAJ, sprawdź ,myśl co robisz bo od tego może zależeć życie twoje lub innych . nie będę Cię przepraszać Nataszo za to czego nie powiedziałam ,jeśli zrozumiałaś moje słowa innaczej Twoja sprawa . Jestem na innym etapie tej drogi ,nie reaguje tak emocjonalnie jak wy na początku ,wymyśliłam sobie ,że mając lata doświadczeń w walce o w miarę normalne życie po śmierci mojego syna mogę wam być pomocna ,ale nie mogę ,jak powiedział kiedyś pewien ekscentryk „gdyby nasze doświadczenie na coś się przydawały ,to począwszy od pewnego wieku nie miewalibyśmy kataru „ miał racje . Jest taka stara zasada „primum non nocere”-po pierwsze nie szkodzić - drugi raz Marta przeprasza z powodu odpowiedzi na mój post –przepraszam Marto ,że przeze mnie czujesz się zobowiązana przepraszać ,złamałam mimo woli zasadę której się trzymam bezwzględnie. Nie reaguje agresją bo ludzi oceniam według siebie ,nie spodziewam się ,że chcą mnie obrazić ,czy skrzywdzić ,bo sama nie mam takich zamiarów ,jeśli coś pisze to z przekonaniem do wyrażanych poglądów ,zwykle przemyślanych ,często popartych doświadczeniem Zanim napisałam poprzedniego posta nie przyglądałam się temu specyfikowi, dziś to zrobiłam, brakuje mi tylko notki o treści „artykuł sponsorowany” Dwa lata temu przebadano skuteczność działania reklamowanych w naszych mediach specyfików o cudownym działaniu przeciwbólowym, przeciw grypie, gorączce ,czy depresji itp. Okazało się ,że są w prawie 90 % nieskuteczne na cokolwiek ,taki kamyczek do ogródka . Zgodnie z zasadą o nieszkodzeniu wychodzę i zamykam za sobą drzwi bo zamiast pomóc Marcie zburzyłam jej spokój .A kiedy będę kładła się spać i powiem „Panie mój miej w opiece Te dzieci i Tych rodziców...” pomyślę o Tobie Marto, o Piotrusiu i o Was wszystkich których historie tu poznałam Przypominasz mi Marto, Mamę Sylwii, dziewczyny ,która zginęła w wypadku z którego moje córki ocalały ,może dlatego jesteś dla mnie ważna ,tak jak Ona .Może właśnie dlatego do Ciebie pisałam ,że tak jak Jej los jest dla mnie ważny Twoje słowa mnie poruszały i tak jak staram się ulżyć Jej chciałam ulżyć Tobie w cierpieniu ,przytulam Cie mocno do serca ,wiem ,że dasz sobie radę ,jesteś silna ,pozbierasz się dla Piotra ,żeby nie patrzył tam z góry na twoje łzy .Życzę Wam byście jak najszybciej osiągnęli spokój który mnie udało się osiągnąć ,byście mimo bólu znaleźli radość i chęć do życia ,jest tyle pięknych miejsc do obejrzenia ,książek do przeczytania ,nowych piosenek do usłyszenia ,kiedyś jak spotkamy się z naszymi dziećmi ,będziemy mogli z nimi o tym porozmawiać ... Przytulam Keffika Chciała bym mieć taką moc i wysłać po nasze dzieci „białą lokomotywę
Sunęła poprzez czarne łąki Sunęła przez spalony las Mijała bram zwęglone szczątki Płynęła przez wspomnienia miast Biała Lokomotywa
Skąd wzięła się w krainie śmierci Ta żywa zjawa istny cud Tu pośród pustych marnych wierszy Tu gdzie już tylko czarny kurz Biała Lokomotywa
Ach czyj ach czyj to jest Tak piękny hojny gest Kto mi tu przysłał ją Bym sie wydostał stąd Białą Lokomotywę
Ach któż no któż to może być Beze mnie kto nie umie żyć I bym zmartwychwstał błaga mnie By mnie obudził jasny zew Białej Lokomotywy
Suniemy poprzez czarne łąki Suniemy przez spalony las Mijamy bram zwęglone szczątki Płyniemy przez wspomnienia miast z Białą Lokomotywą
Gdzie brzęczą pszczoły pluszcze rzeka Gdzie słońca blask i cienie drzew Do tej co na mnie w życiu czeka Do życia znowu nieś mnie nieś Biała Lokomotywo
|