ludzie nie potrafią zrozumieć i nie zrozumieją dopóki ich nie dotknie taka tragedia jak nas, zmieniłam się bardzo a minęły ponad 4 miesiące, Pawełek też zginął w wypadku, nie liczą się pieniądze dla mnie, odwrócił się zupełnie system wartości, już się nie spieszę, nie planuję, żyję po prostu z dnia na dzień, z godziny na godzinę... dużo rozmyślam, inni dają mi "dobre" rady, ale ja już ich nie krytykuję, nie mówię już "tak się tylko mówi" po prostu milczę i słucham, i tak wiem swoje i wiem na pewno jedno żaden czas nie leczy ran...
|