Przezywam moja zalobe juz 18 miesiecy i nieprawda jest ,ze czas leczy rany on jenawet nie zabliznia. Jest mi coraz trudniej,mam wrazenie ,ze dopiero teraz docira do mojej swiadomosci to co sie stalo.Tesknota mnie zabija;boli ogladanie zdjec ,czytanie listow ,wierszy ,ktore pisala -nie cieszy nic.Staram sie zyc normalnie ; dbam o swoj wyglad, usmiecham do ludzi, chociaz sprawia mi to wiele wysilku.Wiem,ze nikt ,poza Wami, i tak nie zrozumie bolu po stracie dziecka.Dziekuje
|