Witaj Barbaro, prawie od samego początku "śledzę" Księgę Pamięci Twojej Kseni, ale chociaż od śmierci mojej Kasiuni minęło już prawie dwa i pół roku, to dopiero teraz znalazłam siły aby pisać. Kiedyś napisałam do Twojej Kseni, że jak spotka moją Kasię, to...... Pozdrawiam i życzę dużo sił. Teresa-mama Anioła Kasi L.
Naucz się szczęścia, tylko pamiętaj,by nie zapomnieć nigdy.
|