Izo wiem...ja mam to samo...czasami sie zastanawiam czy mogłam cos zrobic, gdzie popełniłam bład, czy mogłam zapobiec jakos temu co sie stało...tysiace mysli, pytań i ciagły brak odpowiedzi... wiem jak bardzo musi byc Ci ciezko...chociaz czasami wydaje mi sie ze i tak cierpie mniej bo mnie nie dane było cieszyc sie ziem,skim zyciem mojego synka...miałam go tylko i az pod sercem
co sie stało Twojej Córeczce...czy była chora?? Monika
Mama Aniołka Kubusia [*] ur.zm.03.04.2007....Jestes całym moim swiatem... ...to nieprawda że Ciebie juz nie ma...jesteś choć daleko stad...to nie prawda ze Ciebie juz nie ma...trzymam Twoją dłoń i sierpniowej Niespodzianki
|