Ano ano Batmanie :D to jest ten słodko gorzki smak naszej rodzicielskiej miłości naznaczonej cierpieniem i obdarzonej szczęściem :) Mimo wszystko mamy szczęście ,że możemy doświadczać tej słodkiej połowy życia , są tacy rodzice którzy niestety nie zaznają go ...ich cierpienie jest moim zdaniem mega wielkie , nieporównywalnie większe do naszego ..Ja niestety jestem tą mamuśką trzęsącą się nad dzieciaczkami , moja wyobraźnia niestety zsyła na mnie tortury ..walczę z tym niczym z wiatrakami ale się nie poddaje ;) Pozdrawiam Polcię Mamusię Polci Aniołka Pawełka Ciebie i pozostałych czytających ;) Mamo Adasia - zimno strasznie przydała by się mała rozgrzewka ;) mama Oli, aniołka Tymusia , małego Antosia i Aduni
|