Może będzie Nam to kiedyś dane, trzeba chyba w to mocno uwierzyć, tylko skąd czerpać siły i tą wiare? Mam dzień, że wydaje mi się, że powoli składam się do kupy, a za chwilę wszystko wraca i chce mi się wyć i krzyczeć z tej bezradności i niezrozumienia. Ja zmieniłam lekarza, byłam już na jednej wizycie, mam nadzieję, że dobrze Nami pokieruje, chociaż w życiu chyba już mnie nic nie zaskoczy... a Ty jakoś się trzymasz ?
|