dlaczego.org.pl  
Forum dlaczego.org.pl  >> PORONIENIE
Nie jesteś zalogowany!       

Mój mały Kropek [*]Hits: 651
Sylwia994  
14-04-2015 22:21
[     ]
     
Witam wszystkich ! Około godziny temu odnalazłam to forum i zaczęłam czytać historię udzielających się na nim kobiet , wszystkie wzbudził we mnie bardzo silne emocje i doprowadził do łez, chciałabym również podzielić się moją historią . 27 marca tego roku zrobiłam pierwszy test ciążowy z nie dowierzaniem patrzyłam jak pojawiają się na nim dwie kreski , wielka radość , od dawna marzyłam już o dziecku , było to moje największe marzenie , Umówiłam się na wizytę do prywatnego polskiego lekarza ( podkreślam to ponieważ mieszkam aktualnie w UK ) zrobił mi USG oczywiście potwierdził ciążę , powiedział że to 5 tydzień , bardzo wczesna ciąża , byłam prze szczęśliwa wkońcu spełniło się moje największe marzenie , razem z Narzeczonym w cudownym nastroju wróciliśmy do domu , przez następne kilka dni wszystko było dobrze ,czułam się normalnie , dbałam o siebie , nie przemęczałam się , jadłam zdrowo . W myślach wyobrażałam sobie jak mój mały Kropek będzie wyglądał , oglądałam ubranka dla małych pociech . Nagle jak grom z jasnego nieba kilka dni po wizycie 1 kwietnia pojawiło się u mnie pierwsze krwawienie , szok , panika , przerażenie , od razu udałam się do szpitala , tam powiedzieli mi że płód jest zbyt mały bo jest to dopiero 5-6 tydzień , skierowali mnie na USG 6 kwietnia całe święta przeżyłam w stresie i zmartwieniu o to co dzieje się z moim małym Kropkiem , w poniedziałek na wizycie po wykonaniu usg Pani doktor powiedziała mi że z Dzidziusiem wszystko dobrze , słyszałam bicie małego serduszka , słyszałam czy tylko pani doktor powiedziała mi że bije nie wiem byłam taka szczęśliwa że po wyjściu z gabinetu już nic nie pamiętałam , na zdjęciu z usg widać było zarys mojego Maluszka . Wróciliśmy do domu i dalej cieszyliśmy się ciążą , jednak plamienie dalej nie ustępowało , postanowiliśmy umówić się na kolejną wizytę aby sprawdzić co się dzieje . podczas wizyty u lekarza ogólnego (ponieważ tu w Anglii tylko przez kontakt z lekarzem ogolnym mozna "dostać sie " do położnej ktora kontroluje dalszy przebieg ciazy, może tłumaczę to dość chaotycznie za co przepraszam ale chcę skupić się na najważniejszym) a więc podczas tej wizyty lekarz powtórnie skierował mnie na USG , w weekend przed badaniem czułam okropny ból , jak podczas miesiączki i pojawiło się obfite krwawienie . Dzisiaj wraz z Narzeczonym udaliśmy się na wizytę , podczas badania USG mina pani doktor dawała mi do zrozumienia tylko jedno i moje czarne myśli niestety okazały się nie omylne , okazało się że poroniłam .... Straciłam mojego małego Kropka w 7 tygodniu , wiem że to bardzo wczesna ciąża ale świadomość że jego Serduszko już biło i te wszystkie plany związane z Nim i nagle taka informacja , może jeszcze w pełni to do mnie nie dociera bo jestem w ogromnym szoku , ale uczucie bólu jakie mi towarzyszy i pustki w sercu jest nie do opisania sama nie potrafię znaleźć słów żeby przedstawić to co się dzieje teraz w mojej głowie, setki myśli bije się ze sobą , wiem że najgorsze jeszcze przede mną ,oswojenie się ze stratą Maluszka , widok tych wszystkich szczęśliwych mam.
Mam tylko wielką nadzieje że tam gdzie teraz znajduję się mój Maluszek jet mu dobrze i bezpiecznie . Nie zdążyłam go nawet dokladnie zobaczyć nie mówię już nawet o dotyku , ale przez te prawie 2 miesiące poczułam że we trójkę stworzymy rodzinę i pokochałam mojego Kropeczka całym Sercem !!!! Będę się za Niego modlić i mam nadzieje że Bóg wybrał dla Niego lepszą drogę ..


Przepraszam za wszystkie błędy , nie doskonałości , ale nie pisałam tego na pokaz , tylko żeby troszkę wydusić z siebie to co czuję i może usłyszeć jakieś pomocne rady. ... 

Ostatnio zmieniony 14-04-2015 22:24 przez Sylwiaa994

  Temat Autor Data
*  Mój mały Kropek [*] Sylwia994 14-04-2015 22:21
  Re: Mój mały Kropek [*] Ania E. 17-04-2015 22:32
  Re: Mój mały Kropek [*] atusia13 28-04-2015 19:55
::   w górę   ::
Przeskocz do :
Forum tworzone przez W-Agora