dlaczego.org.pl  
Forum dlaczego.org.pl  >> PORONIENIE
Nie jesteś zalogowany!       

W.Hits: 643
Miju  
02-09-2014 23:53
[     ]
     
Takie dziwne uczucie towarzyszy mi podczas czytania forum. Z jednej strony przerażający smutek, z drugiej jakieś ukojenie, że nie jestem sama. Mój najdroższy i długo wyczekiwany synek Maciuś niedługo skończy rok, wszędzie go pełno, potrafi przejść sam już kilka kroków i wszystko go interesuje. Niedawno wyciągnął niebieskie pudełko stojące pod biurkiem. Chciał je wyślinić, stukać w nie ale w końcu się otworzyło. Zawartość tego pudełka jest dla mnie niezwykle cenna - kilka drobiazgów; grzechotka, skarpetki, zdjęcia usg, zabaweczki, jakieś notatki i gryzak wodny z którego już prawie całkiem wyparowała woda. Grzechotka przykuła uwagę mojego synka, bowiem pomimo bycia rozpieszczanym takiej w swojej kolekcji nie ma. Oglądał słoneczko i księżyc a ja opowiadałam mu o Wiktorku, który odszedł od nas wiele lat temu. Wczoraj poszedłby do pierwszej klasy szkoły podstawowej a ja przez jakiś czas płakałabym rozstając się z nim na kilka godzin. Jedno się zgadza, płaczę. Po porodzie wspomnienia jakby ożyły, to nie tak, że wcześniej zapomniałam, zawsze o nim pamiętałam ale widząc Maciusia wyobrażam sobie moje pierwsze dziecko. Musiałam przenieść imieniny synka na inny dzień, nie chciałam by je obchodził w rocznicę poronienia, mąż także przeniósł swoje imieniny bo wtedy miał przyjść na świat nasz W. Nigdy nie przestałam się obwiniać, może coś zrobiłam nie tak? Może za mało na siebie uważałam, może mu jakoś zaszkodziłam? Odszedł a tak bardzo go pragnęłam. Tak strasznie tęsknię. Mogę tylko chodzić na symboliczny grób dzieci nienarodzonych i myśleć o nim. To za mało. 

Ostatnio zmieniony 02-09-2014 23:54 przez Miju

  Temat Autor Data
*  W. Miju 02-09-2014 23:53
  Re: W. Wera 04-09-2014 09:33
::   w górę   ::
Przeskocz do :
Forum tworzone przez W-Agora