Witajcie,
kilkanaście dni temu dowiedzieliśmy się że serduszko naszego dziecka przestało bić. Ciąża zakończyła się po 10 tygodniach. Dzisiaj, mimo straty, musimy jeszcze walczyć ze szpitalem, który nie chce nam wydać ciała dziecka do pochówku, umożliwić badań genetycznych oraz wydać poprawnie wypełnionego zgłoszenia do USC.
Szukamy Osieroconych Rodziców, którzy też mieli kontakt ze Szpitalem Bielańskim niezależnie od tego czy mieli kłopoty, czy też wszystko poszło bez problemów. POMÓŻCIE!
Proszę o kontakt na forum lub na jerkas1@gmail.com.
-- kachopee
|