dlaczego.org.pl  
Forum dlaczego.org.pl  >> ORGANIZACYJNE
Nie jesteś zalogowany!       

notatka prasowa na Dzien Matki, Dzien OjcaHits: 2212
aniao3  
27-04-2006 22:04
[     ]
     
Kohcani!
26 maja - wiadomo, bedzie duzo o rodzicach, rodzinie i mamach. mysle ze warto by poslac cos do mediow od nas. w tym roku jako leitmotiv notki prasowej proponuje trudnosci ze zrozumieniem uczuc i sytacji rodzicow po stracie, ktorzy mimo smierci dzieci sa przeciez rodzicami. Wymylilam cos takiego jak ponizej:

Rodzice Aniołów

Teoretycznie sprawa jest prosta: dzieci albo się ma, albo nie ma. Ale co mówić, gdy dziecko żyło zaledwie kilka miesięcy, dni, a czasem tylko minut lub sekund? Co mówić gdy się go nawet nie widziało, gdy odeszło zbyt maleńkie by je przytulić?

Naszych dzieci nie ma tutaj z nami, lecz Dzień Matki, Dzień Ojca to także nasz dzień. Tylko żadne z naszych dzieci nie ucałuje nas umorusanym pyszczkiem, nie narysuje laurki, nie powie „mamo”, „tato”, nie wyśle sms że pamięta, kocha. Dla świata jesteśmy bezdzietni, albo rodzicami jednego czy dwojga dzieci. I tylko my i nasi bliscy wiemy, że jest inaczej. Że na Dzień Dziecka zamiast wybierać edukacyjną zabawkę, kupimy najpiękniejszy, długo palący się znicz. A wieczorem kilka łez w poduszkę i jak na zwolnionym filmie powróci do nas kilka chwil z życia naszych zmarłych dzieci.

Co jakiś czas, ktoś nie znający naszej historii pyta: „A kiedy się postaracie o dzieci?” „Nie powinniście tego odwlekać, lata lecą.” I to najzwyklejsze, najbardziej niewinne pytanie:„Czy macie dzieci?” albo: „Ile macie dzieci?” Bo przecież pytający nie spodziewa się tego, co chcemy mu odpowiedzieć. Że naszych dzieci jest więcej, niż widać tu na ziemi. Jak często nie wiemy co kryje się za bezdzietnością ludzi. Jak często otoczenie przykleja łatki, że wygodni, że egoiści, że zajęci karierą, gromadzeniem pieniędzy... I jak rzadko komuś przychodzi do głowy, że może chcą, ale nie mogą. Może leczą niepłodność, a może ciąże są ronione...

Co roku w polsce piekło poronienia przeżywa 40 000 kobiet, co roku 2000 dzieci jest martwo narodzonych, co roku kilka (ile?) tysięcy umiera przed ukończeniem pierwszego roku życia. Osiemnastych urodzin nie dożywa XXX (podać dane) tys. dzieci.

Po ich śmierci powstaje olbrzymia pustka. Bliscy oczekują, że się pozbieramy i zapomnimy, zaś znajomi odsuwają się, nie wiedząc jak się zachować. W naszej kulturze jakkolwiek zachowają się rodzice po stracie dziecka, otoczenie będzie ich zachowanie piętnować. Jeśli noszą żałobę, zostaną uznani za cierpiętników, którzy pielęgnują rozpacz. Jeśli będą żyć normalnie, uśmiechać się, zostaną uznani za nieczułych. A by nas zrozumieć, wystarczy po prostu być obok, zadzwonić i powiedzieć, że nie wiesz jak się zachować, nie możesz sobie wyobrazić co czuejmy, ale jeśli chcemy porozmawiać to jesteś obok. Udawanie, że naszych dzieci nie było boli jeszcze bardziej. To tak, jakby umarły po raz drugi.

Monika Górska, reżyserka z Poznania, w przejmujący sposób pokazała świat rodziców po stracie. Jej film „Moje dziecko jest aniołem” (wyemitowany przez TVP w 2005 roku o 1.30 w nocy!) został uznany w tym roku w konkursie Circom Regional (międzynarodowej organizacji skupiającej 376 regionalnych stacji telewizyjnych z 38 państw) za najlepszy spośród 60 zgłoszonych do konkursu w kategorii „dokument”.

„Moje dziecko jest aniołem” opowiada o matkach, które straciły swoje nowonarodzone dzieci. „Chciałam zwrócić uwagę na bezduszność, z jaką często w polskich szpitalach traktuje się takie kobiety. Jest to mocny film, ale mimo całego dramatu, to opowieść o matkach, które mimo przeżytych tragedii znajdują siłę i odwagę by iść dalej, na nowo odnajdują sens swojego życia i pomagają innym kobietom, które jeszcze z tym bólem sobie nie radzą. To film wbrew nadziei - pełen nadziei. Chciałabym, by dzięki tej nagrodzie o tym problemie mówiło się głośnej i skuteczniej, by mamy, które przeżyły tak wielki dramat były traktowane w szpitalach po prostu po ludzku” - mówi Monika Górska.

„Dlaczego - Organizacja Rodziców po Stracie oraz Rodziców Dzieci Chorych” wraz ze „Stowarzyszeniem Rodziców po Poronieniu” swoją działalnością chcą przełamać tabu jakim jest śmierć dziecka oraz poprzez spotkania i serwisy internetowe służą pomocą i informacjami rodzicom po stracie. Mamy nadzieję, że dzięki tym działaniom rodzice przeżywający tragedię będą mogli odnaleźć wsparcie i pomoc od innych rodziów w podobnej sytuacji, zaś ich bliscy i otoczenie zrozumią ich uczucia i będą umieli im pomóc.

www.dlaczego.org.pl
www.poronienie.pl

do tego dodalabym jeszcze na koncu wiersze:
Słoń w pokoju oraz Brakujące ogniwo

jesli macie jakies uwagi (stylistyka, merytorycznie, etc) piszcie.
trza by to wyslac na dalczegowej fimowce, nie wiem tylko czy podajemy jakies kontakty do nas?
i Melka plis rzuc okiem czy dodac naglowek notka prasowa?
sciskam
anka 


  Temat Autor Data
  Re: notatka prasowa na Dzien Matki, Dzien Ojca natkaszczerbatka 27-05-2006 10:13
  Re: notatka prasowa na Dzien Matki, Dzien Ojca natkaszczerbatka 31-05-2006 15:59
::   w górę   ::
Przeskocz do :
Forum tworzone przez W-Agora