Rodziłam w Katowicach na Raciborskiej, szpital i położne bardzo fajne. Jeden tylko lekarz jest tam straszny, poza tym opieka bardzo dobra, Ja miałam specyficzną sytuację, rodziłam martwego synka. Mój lekarz jest w porządku, ale teraz to jestem przewrażliwiona i dlatego pytam o lekarzy. mama Adasia (35tc., 3.10.2007) i Maleństwa (7 tc., 6.12.2006)
|