Dziewczyny Kochane, tak się cieszyłam na nasze spotkanie.... niestety dolegliwości ciążowe nie pozwoliły ruszyć się z łóżka - spędziłam "cudowny " wieczór z migreną, nad wiaderkiem :(
Opowiedzcie jak było! Pozdrawiam
B.
Basia mama Laury Czarodziejki (ur. 14.07.2001 zm. 22.09.2004)