A ja się Kasiu podpisuję pod każdym Twoim słowem odnośnie porządku i uważam, że nikogo nie uraziłaś. Ja, nawet gdybym stworzyła kilka postów, które już wczesniej były, uznałabym to zwyczajnie za chęć zrobienia porządku i na pewno nie zareagowałabym jak mimoza. Mi nie zależy ani na ilości postów, ani też na ilości wpisów. Zresztą ja się zazwyczaj dopisuję, a rzadko coś "tworzę".
Chciałabym wyrazić też inną swoją bardzo osobistą opinię. Uważam, że posty, w których nie ma żadnej dyskusji, a tylko są zapalane światełka, powinny znaleźć się w osobnym podforum. Kiedy widzę nowy wpis, zawsze go otwieram, ale przyznam, że jeśli widzę kolejną gwiazdkę, która oznacza tu światełko, dalej tego postu nie otwieram. Brakuje mi tu dyskusji, jaka miała miejsce na początku, gdy to forum powstało. Ostatnio Natkaszczerbatka "wygrzebała" kilka starych postów, które przeczytałam z wielkim zainteresowaniem i odpisałam i między innymi Aka stworzyła bardzo ciekawy post o bilansie po roku, ale szybko zostały zepchnięte przez światełka. Nie mam nic przeciwko zapaleniu światełek, ale stwórzmy osobne podforum, żeby każda z nas mogła do woli je tam zapalać, a forum dyskusyjne pozostawmy do dyskusji. Jeśli kogoś uraziłam, przepraszam, ale nie kieruję do nikogo swojej opinii i przyjmuję do wiadomości, że niekoniecznie może się spodobać. Beata - mama Sary (20.12.2001),Tamary (+20tc -12.03.2006) i Grety (04.06.08)
|