kochany Andrzejku co dzien o tobie mysle, dzis nawet mi sie śniłes , ze wszystko sie udało ze cie próbowali ratowac , ze brałe sleki i żyłes sobie w inkubatorku , ze byłes , ale kiedy się obudziąłm zobacyzłam ze cie nie ma ...a jest tlyko pustka Twoja siostrzyczka jest bardzo podobna , do ciebie ...wiem ze opiekujesz sie nami , kcohamy cie i tesknimy kiedys sie spotkamy ... To dla niej mam siłę byc i życ , wiem ze byłbys ze mnie dumny... mama- ANDRZEJKA ur.w 24 tyg.ciązy (ur.30.11.2006- zm. 3.12.2006) mama 6 letniej Amelki i malutkiego Antosia
|