Dziś gdy tulę Waszą siostrę myślę jakby to było gdyby... Dziś widzę ile straciliśmy razem z Wami miłości , radości i tych cudnych chwil , które dziś są naszym udziałem... Laura przy każdym karmieniu patrzy na Wasze portrety wiszące nad naszymi głowami... Uśmiecha się wtedy tak cudnie... Może jednak istnieje jakaś niewidzialna więź? Jak mi smutno przytulam się do Niej mocno... Nigdy nie przestaje się myśleć i tęsknić... Kocha się na zawsze... ------------- Kacper 25tc(*),Marcel 17tc(*),Mikołaj 23tc(*),Okruszek 8tc(*) , Laurka ur.30.03.2011
Re: syneczkom naszym kochanym...
