Majuś kocham, tęsknię, pamiętam w każdej minucie mojego życia, jesteś w moim sercu zawsze i wszędzie, gdybym mogła cofnąć czas, sprawić żeby ten koszmar był tylko złym snem... nie potrafię ...............ból znowu dusi, bezsilność i wspomnienia znowu nie pozwalają spać.... Ania mama Majeczki urodzonej martwo w 37tc, najkochańszego cudnego Igorka i maleńkiego skarba Kacperka...