Synku ...strasznie dużo Was Aniołków ...pewnie nieźle grandzicie sobie skacząc po chmurkach ...ale zapewne macie takze sporo pracy opiekując sie nami...dziekuje kochanie ...mam nadzieje ,że ten sen jaki kiedys miałam to prawda ..moja siostrzyczka - tez Aniolek odeszla mając 5 lat trzymała Ciebie kruszynko na rączkach -, była taka szczęśliwa ..powiedziała ...dziękuje- tylko tyle , a moze aż tyle ...wierze w to ,że opiekuje sie Toba zastepujac mnie...Kocham Was i bardzo tęsknie :*:* ((*))((*))((*))((*))((*)) mama Oli, aniołka Tymusia , małego Antosia i Aduni